Na jednej z lekcji języka polskiego uczniowie klasy 3 d gimnazjum rozegrali „Milionerów”. Uczniowe sami zaprojektowali i przygotowali całą rozgrywkę. Stawką w turnieju były oceny z języka polskiego. W wyniku eliminacji do gry dostało się dwoje uczniów, a jednemu z nich udało się „wygrać milion”, czyli ocenę celującą. Pytania skupiały się wokół opowiadania Andrzeja Sapkowskiego „Miecz przeznaczenia”, ale nie zabrakło też pytań z fonetyki czy składni. Wszyscy świetnie się bawili!
lis 09
Pierwsze posiedzenie Młodzieżowej Rady Miejskiej w Karlinie III Kadencji
9 listopada 2017 roku odbyło się pierwsze posiedzenie Młodzieżowej Rady Miejskiej w Karlinie III Kadencji. Dzień wcześniej młodzi radni spotkali się z opiekunem MRM, Panem Zbigniewem Pawlikiem, by wyłonić przewodniczącego i jego zastępcę. Podczas sesji natomiast otrzymali powierzenia z rąk Burmistrza Karlina, Pana Waldemara Miśko i odbyli sesję w obecności publiczności Zespołu Szkół w Karlinie.
Justyna Syga
lis 06
Szkolenie WOPR – pierwsza pomoc
6 listopada 2017 roku uczniowie Zespołu Szkół w Karlinie poznawali zasady udzielania pierwszej pomocy. Uczniowie zostali przeszkoleni przez ratowników WOPR.
lis 04
Sobota z wysiłkiem intelektualnym – „Nowoczesna szkoła, nowoczesna edukacja“
Sobota kojarzy się wszystkim z odpoczynkiem, ale nie uczniom ZS w Karlinie. Przedpołudnie 4 listopada 2017 r. część z nich spędziła w szkole, bawiąc się nauką. Drużyny reprezentujące każdą klasę wzięły udział w konkursie wiedzowym zorganizowanym w ramach projektu „Nowoczesna szkoła, nowoczesna edukacja”.
Tym razem zmagania dotyczyły przedmiotów ścisłych, czyli chemii, fizyki, biologii, geografii oraz „kochanej” przez wielu matematyki.
Zadania o różnym stopniu trudności układali nauczyciele tych przedmiotów. Nagrodami była satysfakcja wysokiego poziomu swojej wiedzy oraz najwyższe oceny z wybranych przedmiotów.
Teraz czekamy na wyniki.
Wiosną spotkamy się ponownie, ale tym razem będziemy walczyć z zakresem humanistyczno – językowym. Będzie się działo.
Pełna relacja fotograficzna na naszej stronie na Facebooku: GALERIA
Marzena Czarnas
lis 03
Sprzątanie brzegów Parsęty
Dbajmy o perłę regionu – Parsęta w Karlinie posprzątana.
Uczniowie klasy II b gimnazjum w Karlinie, pod opieką M. Czarnas, wzięli udział w akcji sprzątania brzegu rzeki Parsęty. Młodzież bardzo zaangażowała się i zgromadziła kilka worków śmieci.
Akcja była przeprowadzona w porozumieniu z Kołem Wędkarskim w Karlinie.
Marzena Czarnas
lis 03
„Razem w zawodową przyszłość“ – uczniowie technikum na Politechnice Koszalińskiej
Realizujemy projekt „Razem w Zawodową Przyszłość.” Jednym z elementów projektu są cykliczne zajęcia laboratoryjne na Politechnice Koszalińskiej, w których młodzież naszego Technikum uczestniczy. Zapraszamy do fotorelacji z pobytu w dniu 3 listopada 2017. Na zdjęciach nasi uczniowie z pracownikami PK oraz prowadzącym zajęcia – panem dr. Markiem Popławskim.
lis 01
9. Ogólnopolski Tydzień Kariery – podsumowanie
Kończąc bardzo intensywny 9. Ogólnopolski Tydzień Kariery, klasa 3 B poznawała lokalny rynek pracy poprzez zwiedzanie pobliskiego zakładu – HOMANIT. Zwiedzali ciągi produkcyjne, pomieszczenia biurowe i laboratoria w towarzystwie pracowników zakładu, którzy opowiadali o historii zakładu i jego funkcjonowaniu. Prawie dwugodzinna wycieczka pozwoliła poznać miejsca pracy rodziców niektórych uczniów i być może przyszłe miejsce pracy niektórych z nich.
Beata Kadłubowska
lis 01
Droga do kariery – spotkanie z absolwentem
31 października 2017 r. w ramach spotkań z naszymi absolwentami odwiedził nas absolwent naszej szkoły, aktualnie student Uniwersytetu Wrocławskiego – Konrad Kleczkowski. Konrad studiuje Informatykę na Wydziale Podstawowych Problemów Techniki. Podzielił się swoimi wspomnieniami z pobytu w szkole oraz motywował uczniów do wysiłku w zdobywaniu wiedzy i rozwijaniu swoich pasji, przedstawiając korzyści płynące z dalszego kształcenia.
Justyna Syga
paź 27
„Niezłomny w słowie“, czyli wolność słowa w PRL
W Zespole Szkół w Karlinie odbyła się lekcja nt. piosenki literackiej, której głównym punktem było spotkanie z panem Leszkiem Wójtowiczem – pieśniarzem, poetą, gitarzystą i kompozytorem związanym od lat z Piwnicą pod Baranami; bardem Solidarności, który jako „niezłomny w słowie” opowiadał o piosence literackiej z perspektywy twórcy trudnych czasów. Wprowadzeniem do lekcji była krótka pogadanka na ten temat pani Renaty Jaguścik-Rudnickiej; poniżej treść pogadanki.
Poezja to balsam na skołatane serce współczesnego człowieka. Liryka to pewien specyficzny sposób ukształtowania tekstu, który nie powtarza się w żadnym innym rodzaju literackim. Kiedy mówimy o języku poezji, to powinna się nam zawsze nasuwać na myśl metafora tak zwanej brudnej szyby. Język epiki, czyli powieści, opowiadań czy nowel, to język czystej szyby. Co to znaczy? Kiedy patrzymy przez okno i widzimy domy, ulice, ludzi czy jakikolwiek inny krajobraz, to znaczy, że ktoś dobrze wypełnił swój obowiązek i dobrze umył okno – podobnie jest z językiem. Epika służy opowiadaniu wydarzeń i traktuje język jak pewien nośnik informacji. Liryka traktuje język zupełnie inaczej. Język poezji – brudna szyba – ma zwrócić na siebie uwagę. Zanim dojrzymy, co dokładnie jest za oknem, najpierw zobaczymy brud na szybie. Oczywiście to tylko przenośnia, ponieważ jakkolwiek brud na szybie to raczej znak jakichś zaniedbań, o tyle w poezji jest to zjawisko pożądane. Język ma zwracać na siebie uwagę, ma stawać się dla odbiorcy wyzwaniem, ma zatrzymać i skupić jego uwagę, zmusić go do intelektualnego wysiłku. Poezja pełna jest tropów stylistycznych – metafor, epitetów, porównań, anafor, epifor, przerzutni, hiperbol, synestezji i innych – które mają za zadanie ukryć pod warstwą pięknie ukształtowanego słowa, głębokie przesłanie, które – według mnie – zawsze ma za zadanie przede wszystkim poruszyć strunę w sercu odbiorcy.
Język poezji jest jej najpotężniejszym narzędziem, ponieważ powoduje, że te utwory mogą o wielu sprawach mówić nie wprost. Tę właściwość liryki poeci wykorzystują od zawsze, ale daje to wymierne korzyści twórcom piszącym w państwach o ustrojach totalitarnych, gdzie niewiele można powiedzieć wprost. Zawiły język poezji z dużą łatwością wymyka się bowiem cenzurze.
W polskiej literaturze poezja szczególne miejsce zajmuje od co najmniej dwustu lat – po utracie niepodległości w 1795 roku stała się ona nośnikiem świadomości narodowej, na niej spoczywał obowiązek kształtowania postaw obywatelsko-patriotycznych, w niej właśnie Polacy poszukiwali pocieszenia w najbardziej dramatycznych momentach swej historii.
Druga połowa XX wieku ponownie postawiła przed polską poezją ogromne wyzwanie. Koniecznym jest uzmysłowienie sobie faktu, że poezja ma możliwość szybszego niż inne formy artystycznego piśmiennictwa reagowania na bieżące wydarzenia, toteż poeci reagowali i trafiali prosto w serca zatroskanych o przyszłość swoją i swojego państwa odbiorców. Ze względu na funkcjonowanie w Polsce do 1989 roku Głównego Urzędu Kontroli Publikacji i Widowisk, który w zasadzie zajmował się tylko tym, by decydować, co i w jakiej formie wchodziło do obiegu publicznego, działalność swoją rozwijały tak zwane wydawnictwa podziemne zajmujące się wydawaniem utworów w nakładach od kilkunastu kopii, do kilku, a nawet kilkudziesięciu tysięcy egzemplarzy. Wydawnictwa drugiego obiegu w Polsce zaczęły się ukazywać w połowie lat 70. XX w., były one inspirowane powstającymi wówczas niezależnymi organizacjami i partiami politycznymi. W latach 1980-1981 na rynku funkcjonowało około 160 wydawnictw i drukarzy, którzy wydali ogółem około 2,5 tysiąca tytułów książek.
Przeszkodą na drodze do swobodnego tworzenia poezji była cenzura. Cenzurę oczywiście przed społeczeństwem ukrywano. Kontrola wszelkich publikacji była wyjątkowo drobiazgowa, składała się z czterech etapów – kontroli wstępnej i wyrażeniu zgody na skład, następnie kontroli faktycznej materiału złożonego, potem kontroli ponownej i wreszcie kontroli wtórnej, której przedmiotem była analiza materiału opublikowanego. Swoistym paradoksem w historii cenzury w Polsce Ludowej było to, że kontroli podlegały także wznowienia i kolejne wydania prac, które wprawdzie już wcześniej poddane były cenzurze i uzyskały zgodę na ukazanie, ale ze względu na zmieniające się priorytety polityczne i propagandowe mogły budzić zastrzeżenia władz.
W utwory poetyckie ingerowano na różne sposoby – głównie z powodu tematyki politycznej; jeżeli w wierszu dostrzeżono jakiekolwiek nawiązania do „sytuacji bieżącej”, nie był on dopuszczany do publikacji. Cenzor podczas lektury odnosił się do sytuacji społeczno-politycznej, gospodarczej, kulturalnej lub do uwarunkowań historycznych – wykreślano wtedy pojedyncze słowa, całe fragmenty, a niekiedy w ogóle nie dopuszczano utworu do publikacji. Teksty zatrzymywane były ze względu na tematykę – na przykład te, które nawiązywały do kwestii politycznych – totalitaryzmu, uwięzienia, powstań narodowych, drugiej wojny światowej czy okupacji, ale także te o wymowie uniwersalnej – Bóg, zło czy dobro.
Na zakończenie jeszcze jedna ważna refleksja. Liryka to utwory, których głównym tematem są przeżycia wewnętrzne. Jej nazwa jednak wywodzi się od nazwy starogreckiego instrumentu – liry – przy której akompaniamencie antyczni poeci śpiewali swoje pieśni. To pieśń, śpiew jest piastunką wszystkiego, co znamy jako poezję. To od gry i śpiewu wywodzi się wszystko to, co dziś określamy mianem wiersza. Warto więc, gdy słyszymy o poezji śpiewanej lub piosenki literackiej, uświadamiać sobie, że to odwołanie do źródeł poezji, które niosą ze sobą przekaz wzmocniony dodatkowo, który – mając większy potencjał przetrwać w przekazie ustnym – pozostaje w świadomości odbiorcy na długo, już bowiem Mickiewicz pisał: „Płomień rozgryzie malowane dzieje, Skarby mieczowi spustoszą złodzieje, Pieśń ujdzie cało”.
paź 20
Ogólnopolski Tydzień Kariery – dzień piąty – Zainteresowania i pasje
„Zainteresowania i pasje” to temat przewodni 5. dnia 9. Ogólnopolskiego Tygodnia Kariery. Uczniowie klas 3 B i 3 D przeprowadzili pogadankę połączoną z pokazem swoich umiejętności i zainteresowań dla klas drugich gimnazjum.