Moje miejsce pracy

 

Jestem nauczycielką. Tak się szczęśliwie złożyło, że przez prawie wszystkie lata uczyłam dzieci tego, co sama lubię najbardziej - geografii. Najpierw w Daszewie (2 lata), później w Maszewie koło Stargardu Szczecińskiego (też dwa lata) i od 1981r w Szkole Podstawowej w Karlinie. Obecnie pracuję w Gimnazjum w Karlinie.

Nasze Gimnazjum, w którym pracuję już trzeci rok jest nową szkołą, (powstałą w wyniku reformy). Pierwsza część to przebudowane i adoptowane dla potrzeb szkoły dawne przedszkole. W drugim roku dobudowano dwupiętrowy budynek, który jest połączony ze "starym" pięknym, dużym, przeszklonym korytarzem - łącznikiem. W nowym budynku jest 15 sal lekcyjnych. Każda sala lekcyjna ma zaplecze. Na  najniższym poziomie mieszczą się szatnie, świetlica i jest miejsce na barek lub sklepik. Nigdy i nigdzie nie widziałam piękniejszej szkoły. Szkoły, która jest na miarę XXI wieku. Jasne, przestronne w pastelowych kolorach klasy i korytarze, wspaniałe wyposażenie: pojedyncze ławki, telewizor i video (prawie w każdej klasie), dwie pracownie komputerowe, białe tablice, na których pisze się mazakami.. to wszystko sprawia, że do pracy idzie się z przyjemnością.

Jest to mój czwarty gabinet geograficzny, ale pierwszy, który mogę urządzić tak jak chcę i nie ma w tym żadnej przesady. Długo zastanawiałam się jak funkcjonalnie i estetycznie połączyć oczekiwania ucznia (pomoce, z których można "ściągnąć") i moje potrzeby  a jednocześnie jak nadać mojej pracowni niepowtarzalny charakter. Bardzo dużej pomocy udzielili mi RODZICE i UCZNIOWIE.

Tylko dzięki rodzicowi mam wspaniałe szafki na moją kolekcję skał i minerałów. Po raz pierwszy można ją podziwiać, bo jest wspaniale wyeksponowana. Dzięki gościom i uczniom, którzy oglądali moje zbiory, otrzymałam kilka cennych okazów skał. A ja cieszę się, że mogę podzielić się z innymi moją pasją.

Dzięki innemu rodzicowi mam też niepowtarzalny wieszak na mapy, który zajmuje niewiele miejsca, nie przeszkadza a co najważniejsze nie niszczy map. Jest zawieszony na ścianie, można w nim przechować zwiniętą mapę a druga w tym czasie wisi w odległości 10 cm od ściany. Wieszak został wykonany według mojego pomysłu, zaś rodzic doskonale go "wyspawał" i ulepszył. W jaki sposób dokonał tego pozostanie dla mnie tajemnicą.

Swoistego "smaczku" nadaje mojej pracowni olbrzymia polityczna mapa świata - fototapeta naklejona na całą ścianę. Za zaletę uważam to, że wszystkie napisy wykonane są w języku angielskim - ten, kto chce coś "ściągnąć", musi się wysilić, pomyśleć, a przy okazji rozszerza słownictwo z języka obcego.

Jednym z trudniejszych działów geografii jest geologia, przede wszystkim ze względu na specyficzne słownictwo, które z niczym się nie kojarzy. Niestety ucząc geografii nie sposób tej dziedziny geografii pominąć. Długo myślałam jak uczniom  przybliżyć nazwy er, okresów. Przy pomocy dzieci została wykonana - nalepiona "linia czasu". Teraz wystarczy lekko unieść głowę i przyporządkować wydarzenie do miejsca na tej linii. 

Zadbałam też o to, by uczniowie mogli prezentować swoje dodatkowe prace. W klasie wisi korkowa tablica, na której można przyczepić wszystko to czym chcemy się pochwalić.

Duża foliowa mapa świata, po której można pisać specjalnymi mazakami służy do zaznaczania ważnych informacji, np. daty przesileń, wielkości lądów i oceanów... takich, które sprawiają trudności lub takich, które trzeba utrwalić lub pamiętać o nich  przez cały czas.

Cztery olbrzymie okna to też cztery parapety - miejsce dla moich ukochanych kwiatów tych, które nie mogą wisieć.

Bardzo lubię swoją pracę, sprawia mi ona dużą satysfakcję. Bardzo lubię geografię i uczę dzieci kochać ją. Twierdzę, że geografii nie trzeba się uczyć, trzeba ją po prostu pokochać i będzie dobrze. Pracuję już dwudziesty czwarty rok, ale w tym roku po raz pierwszy poczułam, że moja szkoła, moja pracownia to mój drugi dom. Miejsce, którego nie chce się opuszczać, by iść do rodzinnego domu. Jest to zasługa niepowtarzalnej atmosfery, którą tworzą w tym wspaniałym, nowym budynku wspólnie wszyscy pracownicy - dyrekcja, nauczyciele, pracownicy obsługi oraz dzieci i ich rodzice.